Zawiązanie konsorcjum przez kilka firm dla realizacji np kontraktu budowlanego nie ma wpływu na odpowiedzialność tych firm za szkody wyrządzone osobom trzecim, dochodzone według zasad ogólnych. Procentowy udział w konsorcjum nie przekłada się na procentowy udział w odpowiedzialności wobec osób spoza konsorcjum.Każdy z tych podmiotów będzie odpowiadał tak jak gdyby konsorcjum nie zostało zawiązane, a ich odpowiedzialność zostanie oceniona wg reguł art. 441 Kodeksu cywilnego
§ 1. Jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna.
§ 2. Jeżeli szkoda była wynikiem działania lub zaniechania kilku osób, ten, kto szkodę naprawił, może żądać od pozostałych zwrotu odpowiedniej części zależnie od okoliczności, a zwłaszcza od winy danej osoby oraz od stopnia, w jakim przyczyniła się do powstania szkody.
§ 3. Ten, kto naprawił szkodę, za którą jest odpowiedzialny mimo braku winy, ma zwrotne roszczenie do sprawcy, jeżeli szkoda powstała z winy sprawcy.
Może się zdarzyć, że poszkodowany korzystając z zasad solidarnej odpowiedzialności zwróci się do każdego ze sprawców o wynagrodzenie szkody w takiej proporcji jaka wynika z umowy konsorcjum, ale jest to jedynie kwestia wyboru poszkodowanego, a nie kwestia reguł odpowiedzialności.
Umowa konsorcjum może regulować odpowiedzialność pomiędzy uczestnikami za szkody wyrządzone wzajemnie oraz rozliczenia odszkodowań wypłaconych osobom trzecim. Jest to jednak regulacja bez wpływu na możliwości dochodzenia roszczeń przez osoby pozostające poza konsorcjum
Photo credit: Foter.com / GNU Free Documentation License
Dołącz do konwersacji
Musisz być zalogowany by napisać komentarz.