Prasa 22 lutego 2014 donosiła o orzeczeniu sądu w Krakowie, zgodnie z którym Gmina Kraków będzie musiała wypłacić 150 000.00 zł odszkodowania 16-letniej Dominice za zranienie jej nożem przez rówieśniczki w 2010 roku, podczas szkolnej przerwy. Orzeczenie nie jest prawomocne, nie znana jest także treść uzasadnienia. Nie wiadomo czy Ubezpieczyciel jest pozwany. Tutaj fragment dziennikarskiego opisu sprawy z portalu gazeta.pl:
” Ten wypadek wydarzył się trzy lata temu. Dominika, wówczas uczennica Gimnazjum nr 6 w Krakowie, została zaatakowała nożem przez swoją koleżankę Agatę G. Do zdarzenia doszło podczas przerwy na szkolnym korytarzu. Dyżurujące wtedy nauczycielki – matematyczka i anglistka – nie zrobiły nic, by ochronić Dominikę przed atakami nożowniczki. Gdy zobaczyły, co się dzieje, opuściły korytarz. Matematyczka tłumaczyła potem, że pobiegła dzwonić na pogotowie i policję. (…)Razem z drugą nauczycielką stanęła przed komisją dyscyplinarną kuratorium oświaty. Obydwie dostały naganę z ostrzeżeniem. Taka kara figuruje trzy lata w aktach, uniemożliwiając otrzymanie nagród oraz start w konkursach na dyrektorów szkół. Anglistka ją przyjęła. Matematyczka postanowiła walczyć. Odwołała się do komisji dyscyplinarnej Ministerstwa Edukacji, a ta ją uniewinniła. Pomogły argumenty biegłego psychologa, który podkreślił, że jakakolwiek próba interwencji ze strony nauczycielki mogłaby doprowadzić do eskalacji konfliktu. Winy nauczycielki nie dopatrzyły się prokuratura i sąd. Orzekły, że działając pod wpływem silnego stresu, zareagowała w jedyny możliwy dla siebie sposób.” Cały tekst:www.krakow.gazeta.pl
Dołącz do konwersacji
Musisz być zalogowany by napisać komentarz.