11 marca 2014 r. o godz. 13.00 Trybunał Konstytucyjny rozpozna wniosek Naczelnej Rady Lekarskiej dotyczący postępowania przed wojewódzkimi komisjami do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych popełnionych przez lekarzy.
Trybunał Konstytucyjny orzeknie w sprawie zgodności:
1) art.67i ust. 2 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 i art. 2 konstytucji oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 r.
2) art.67j ust. 7 powyższej ustawy z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 konstytucji oraz art. 6 ust. 1 i art. 13 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 r.
W ocenie NRL kwestionowane przepisy naruszają przysługujące lekarzom prawa do sądu i obrony przy weryfikacji orzeczeń wojewódzkich komisji do spraw zdarzeń lekarskich. Do udziału w postępowaniu toczącym się przed wojewódzką komisją nie jest uprawniony sam lekarz obwiniony o zdarzenie medyczne. Nie ma on więc możliwości obrony i przedstawienia swojego stanowiska w sprawie, choć – jak podkreśla wnioskodawca – postępowanie dotyczy sfery jego praw i dóbr osobistych. W efekcie nie ma on też prawa do odwołania od orzeczenia wojewódzkiej komisji.Wydane przez wojewódzką komisję orzeczenie rozstrzyga o zdarzeniu medycznym. Orzeczenie to kończy postępowanie w sprawie i jest rozstrzygnięciem co do istoty sprawy. Stwierdzenie zaistnienia zdarzenia medycznego jest jednoznaczne z ustaleniem popełnienia błędu lekarskiego. Tym samym, jak podkreśla NRL , orzeczenie wojewódzkiej komisji wpływa na opinię i dobre imię lekarza, a w konsekwencji – na zawodowy interes samorządu lekarzy. Kwestionowana regulacja, w ocenie Naczelnej Rady Lekarskiej, w istocie pozbawia lekarzy konstytucyjnie gwarantowanego prawa do ochrony czci i dobrego imienia. Źrodło : www.trybunal.gov.pl
Ubezpieczyciele powinny „podpisać” się pod słusznością tego wniosku. Orzeczenie komisji może przesądzać o odpowiedzialności lekarza i ubezpieczyciela co do zasady.
Nie jest to pierwsza próba uznania przepisów Ustawy za niezgodne z Konstytucją. Pierwsza próba zakończyła się dla tego samego wnioskodawcy – Naczelnej Rady Lekarskiej – niepowodzeniem. 04 lutego 2013 Trybunał Konstytucyjny postanowieniem Tw 23/2012 odmówił nadania dalszego biegu wnioskowi w zakresie badania zgodności art. 17 ust. 1 pkt 4 lit. b w zw. z art. 25 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Fragment uzasadnienia: Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że treść kwestionowanych przepisów, powołany wzorzec kontroli oraz przywołana argumentacja świadczą o tym, że wnioskodawca występuje w interesie podmiotów leczniczych oraz ochrony systemu prawa, a tym samym nie w celu ochrony zasad wykonywania profesji lekarza i – w konsekwencji – obrony interesów środowiska zawodowego reprezentowanego przez NRL. Ustalony przez NRL zakres zaskarżenia wykracza zatem poza przyznaną ogólnokrajowym władzom organizacji zawodowej zdolność inicjowania postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (art. 191 ust. 1 pkt 4 zw. z art. 191 ust. 2 Konstytucji), „konsumując” cechy wniosku, który mogą złożyć jedynie podmioty legitymowane generalnie, wymienione w art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji. Okoliczność ta stanowi samoistną podstawę odmowy nadania wnioskowi dalszego biegu w odniesieniu do badania zgodności art. 17 ust. 1 pkt 4 lit. b w zw. z art. 25 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy o działalności leczniczej z art. 2 Konstytucji z uwagi na niedopuszczalność wydania orzeczenia (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).”
foto credit: foter.com
Dołącz do konwersacji
Musisz być zalogowany by napisać komentarz.