Kilka wpisów poświeciłam już pojęciom, którymi posługują się underwriterzy, klienci i brokerzy, ale rozumienie ich nie jest jednolite.
Do takich pojęć należy współczynnik szkodowości. Obiegowe rozumienie oznacza stosunek wypłaconych odszkodowań i założonych rezerw do składki przypisanej.
Gdy tymczasem definicja „współczynnik szkodowości” w Rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 r.w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji brzmi inaczej. Współczynnik szkodowości to stosunek odszkodowań i świadczeń, z uwzględnieniem zmiany stanu rezerw na niewypłacone odszkodowania i świadczenia, do składki zarobionej; przy kalkulacji wskaźnika uwzględnia się koszty likwidacji szkód, koszty windykacji regresów i koszty poniesione w celu uzyskania dotacji, a także regresy, odzyski i dotacje otrzymane.
Popularne pojęcie i definicję różnią trzy elementy :
a) składka zarobiona nie przypisana
b) zmiana stanu rezerw a nie założone rezerwy
c) koszty dodatkowe
Dyskusja nie jest akademicka. 3 wyżej wskazane różnice mają rzeczywiste znaczenie dla oceny przebiegów szkodowych i jakości portfela. Na czym polegają 2 pierwsze różnice i jaki mają wpływ na końcowe wartości wyjaśnię w dwóch następnych wpisach.
Photo credit: Thomas Leuthard / Foter.com / CC BY
Dołącz do konwersacji
Musisz być zalogowany by napisać komentarz.