Ostatnia konferencja Insurance Meeting Point poświęcona triggerom pokazała, że pojęć w tym temacie jest co niemiara i na pewno żadne z nich nie posiada swojej ścisłej definicji. Tylko osoba zajmująca się teoretycznie ubezpieczeniami OC może powiedzieć, z pewnością siebie że są cztery triggery.:
act committed – loss occurrence – loss manifestation – claims made.
Każdy praktyk wie, że te pojęcia wymagają definiowania i doprecyzowania aby mieć pewność ,który ubezpieczyciel ma za szkodę odpowiadać. Modyfikacji tych triggerów jest bardzo wiele . Tłumaczenia angielskich pojęć rodzą kolejne rodzaje triggerów. Powoduje to chaos definicyjny. Prowadzi to do wniosku, że nie można posługiwać się nazwami triggerów jak słowami kluczami, bo nie wiadomo jak druga strona to zrozumie. Poniżej liczne odmiany czasowego zakresu ochrony.
Dołącz do konwersacji
Musisz być zalogowany by napisać komentarz.